Nauczanie i zmysly

Nauczanie będzie bardziej efektywne, jeśli połączymy kilka zmysłów, które odbierają bodźce zewnętrzne. Uczeń o wiele więcej zapamięta, jeśli zobaczy, usłyszy i poczuje, niż jakby miał tylko słuchać...

Wydaje się to być oczywiste, a jednak tak często się o tym zapomina... W polskich szkołach - zdaje się - zjawisko wykorzystywania zmysłów do nauki nieco się upowszechnia, lecz nie we wszystkich szkołach tak jest. Niektóre nadal uczą systemem wykładania. Pamiętać jednak należy, że uczniowie szybko się nudzą jednolitością prowadzonych zajęć. Rutyna niszczy potencjał tych młodych ludzi, zabijając w nich chęć doświadczania czegoś nowego w czasie lekcji (uczniowie będą doświadczać czegoś nowego - owszem - poza murami szkoły).

Poniżej przedstawiam litery alfabetu kojarzone z angielskimi słówkami, zaczynającymi się na daną literę. Jest to najprostszy przykład na to, że łączenie zmysłów w czasie uczenia się nie jest zbyt skomplikowane.

Zobacz też:

• alfabet złożony z ołówków,
• alfabet a'la gotyk.

---

źródło: houseoflime.com; na stronie macierzystej można pobrać różnorakie czcionki

Uczyć i bawić - Labirynty

by zobaczyć więcej labiryntów, kliknij w powyższy obrazek

Więcej materiałów znajdziesz na stronie kolorowe-obrazki.pl.

Uczyć i bawić - Kaligrafia

by zobaczyć więcej literek, kliknij w powyższy obrazek

Więcej materiałów znajdziesz na stronie kolorowe-obrazki.pl.

Dwa plus dwa

Dwa plus dwa jest programem wspomagającym naukę z zakresu prostych rachunków matematycznych. Obejmuje zagadnienia: liczenia, dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia oraz porównywania liczb (w zakresie od 0 do 100).

Polecam głównie tym uczniom, którzy mają problemy z liczeniem i rachunkami.

Wady:

• program działa tylko w systemie Windows,
• drobne niedociągnięcia programu.

Zalety techniczne:

• prosta obsługa,
• intuicyjna nawigacja,
• polski interfejs,
• program jest darmowy.

Inne:

• łączy zabawę z nauką (nauka jest bardziej efektywna),
• motywuje ucznia do nauki,
• sprzyja nabywaniu umiejętności liczenia i operowania symbolami matematycznymi,
• posiada bonus w postaci tabliczki mnożenia do wydrukowania.

Plik instalacyjny programu można pobrać, klikając tutaj.

Bawić i uczyć - Tabliczka mnożenia

Tabela z tabliczką mnożenia:

• pobierz bezpośrednio na dysk (138KB),
• zobacz wersję pełnoekranową (fullscreen),
• zobacz i pobierz na dysk (dla posiadaczy konta na humyo.com).

Tabela  w wersji kwadratowej:

• pobierz bezpośrednio na dysk (513KB),
• zobacz wersję pełnoekranową (fullscreen),
• zobacz i pobierz na dysk (dla posiadaczy konta na humyo.com).

 Tabliczka mnożenia do uzupełnienia przez ucznia:

• pobierz bezpośrednio na dysk (38KB),
• zobacz wersję pełnoekranową (fullscreen),
• zobacz i pobierz na dysk (dla posiadaczy konta na humyo.com).

Matheriały są zaczerpnięte z książek lub elementarzy dla najmłodszych klas.

Poezja matematyczna - Quiz

Wisława Szymborska pisała o poezji, jako zjawisku lubianym tylko przez niektórych. Z sympatią do matematyki jest na ogół różnie. Proponuję zatem napisać matematyczną wersję wiersza wyżej wspomnianego autora, co może się okazać dobrą zabawą. "Niektórzy lubią matematykę"? Może być rymowany ;) Życzę miłej zabawy.

Poniżej przytaczam treść wiersza poetki.

---

Niektórzy -

czyli nie wszyscy.

Nawet nie większość wszystkich ale mniejszość.

Nie licząc szkół, gdzie się musi,

i samych poetów,

będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.

Lubią -

ale lubi się także rosół z makaronem,

lubi się komplementy i kolor niebieski,

lubi się stary szalik,

lubi się stawiać na swoim,

lubi się głaskać psa.

Poezję -

tylko co to takiego poezja.

Niejedna chwiejna odpowiedź

na to pytanie już padła.

A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego

jak zbawiennej poręczy.

_____________________

Wisława Szymborska

Matematyka a nowe technologie

Większość nauczycieli (a z tej większości większość tzw. starej daty) uważa niestety, że nowe technologie nie powinny i nie mogą być wykorzystywane na lekcjach w szkole, a już na pewno nie służą pomocy w nauce. W wielu przypadkach wykorzystywania gadżetów, mają niestety rację.

Pedagodzy, psychologowie i nauczyciele (którzy również muszą łączyć te dwa - odmienne na pozór - bieguny związane z edukacją swoją i cudzą) muszą jednak być świadomi faktu niezaprzeczalnemu, że nauka i technologia idą w parze, a z pewnością mogą iść w jednej parze.

Wystarczy tylko trochę inicjatywy ze strony nauczyciela i trochę dobrej woli ze stron władz szkoły (w której to nauczyciel zapragnąłby przeprowadzić lekcję) i uczniowie wykorzystujący swój potencjał łącząc naukę, zabawę i nowe technologie w jeden składny i spójny kawałek.

Mianem "nowych technologii" nazwiemy przede wszystkim powszechne w użytku telefony komórkowe, aparaty fotograficzne, kamery, laptopy, komputery, gry i konsole - słowem: gadżety. Na pozór te ogłupiające zabawki (jak zapewne twierdzi zdecydowana większość rodziców właścicieli gier) mogą być jedną z dróg porozumienia pomiędzy uczniem a nauczycielem. To nauczyciel naucza, a uczeń - uczy się uczyć. Taki kawałek może okazać się drożną ścieżką do owocnych wyników w nauce.